Sweetrush

Pomagamy zadawać te trudne pytania, z nami dasz radę przetrwać wszystko!

Seks analny kobietom często kojarzy się z czymś bolesnym, nieprzyjemnym, a nawet nieprzyzwoitym i wstrętnym. Nawet jeśli wcześniej nie próbowały tej formy zabaw. Natomiast ich partnerzy zdecydowanie chętniej przekonaliby się, czy seks analny będzie im odpowiadał. Jak przekonać do niego żonę? Wszystko się wyjaśni po przeczytaniu tego tekstu!

Seks analny a rozmowa

Zanim mąż w ogóle będzie próbował przekonać żonę do seksu analnego, powinien z nią poważnie porozmawiać. Jako że temat jest bardzo delikatny, nie można go poruszać pod wpływem chwili, czy w pośpiechu. Warto więc zadbać o przyjemny nastrój i względny spokój. Rozmowę należy przeprowadzić spokojnie i rzeczowo. Przede wszystkim nie ma potrzeby odbiegać od sedna sprawy. Skoro mężczyzna zdecydował się na ten krok, nie powinien rezygnować. Na początku może zapytać wprost, czy istnieją jakiekolwiek szanse na seks analny. Kobieta pewnie automatycznie zaprzeczy, więc trzeba poprosić ją o konkretne argumenty. Niech opowie o tym, czego się obawia, być może ma złe doświadczenia, inne przekonania lub zwyczajnie nie wyobraża sobie tego typu pieszczot. Lepiej jest najpierw ją wysłuchać, a dopiero potem odnieść się do tego, co powiedziała. Jeśli nie spodobają jej się kontrargumenty, może nie chcieć kontynuować rozmowy i tym samym uniemożliwić mężowi poznania wszystkich przyczyn odmowy.

Świadomość własnych ciał

Seks analny tak naprawdę może nastąpić, kiedy partnerzy dobrze znają swoje ciała i wiedzą czego oczekują od siebie nawzajem. Jeśli żona nie chce zgodzić się na eksperymenty w sypialni, to całkiem możliwe jest to, że nie do końca jest przekonana o tym, czy mąż weźmie pod uwagę jej opory, uczucia i doznania. W przypadku gdy kategorycznie nie odmówiła seksu analnego i widać po niej wahanie, to mężczyzna musi pokazać jej, że może mu zaufać, czuć się przy nim bezpiecznie, a on sam zrobi wszystko, żeby jej dobrze tak samo, jak jemu. W tym celu musi zadbać o to, aby kobieta w sypialni miała możliwość w każdej chwili zrezygnować.Niech gra wstępna będzie tym razem zupełnie inna, znacznie dłuższa w większej mierze poświęcona właśnie kobiecie. Mężczyzna powinien pieścić jej te miejsca intymne, które w późniejszym czasie mają zostać spenetrowane. Nie należy się spieszyć, nawet jeżeli żona zgodziła się na pieszczoty, nie oznacza to, że od razu musi dojść do zbliżenia. Całkiem możliwe, że dla niej na seks analny jest po prostu za szybko. Dlatego warto najpierw pozostać przy samych czułościach, a dopiero następnym razem posunąć się krok dalej. W trakcie pieszczot dobrze jest też rozmawiać o tym, co czują obie strony, czy jest im dobrze i komfortowo. Być może wyobrażenia nieco różnią się od rzeczywistości.

Czytaj również:   Jak powiedzieć żonie o rozwodzie?

Czego unikać w przypadku seksu analnego?

Seks analny często dość błędnie interpretowany jest z poniżeniem kobiety i przejęciem całkowitej dominacji. Choć jest w tym ziarnko prawdy, to wcale nie musi tak być. Wszystko zależy od tego, jak będą zachowywać się partnerzy i czy darzą się szacunkiem. Poza tym nawet panie mogą czerpać z seksu analnego niesamowite przyjemności, pod warunkiem, że będą rozluźnione i zwyczajnie chętne. W związku z tym mężczyzna musi się odpowiednio przygotować. Pod żadnym pozorem nie może dojść do penetracji, jeśli kobieta nie będzie odpowiednio nawilżona i przygotowana na przyjęcie do swego wnętrz penisa. Niezbędne może się okazać użycie lubrykantu. Poza tym mąż powinien dokładnie obserwować ciało żony. Szybko zauważy, kiedy coś nie będzie jej odpowiadało lub doskwierało. W takiej sytuacji nie może ignorować sygnałów i należałoby się wycofać.Najważniejsze jest jednak to, aby nie wymuszać na kobiecie zgody na seks analny. W głównej mierze to musi być jej świadoma decyzja. Jeżeli wyraźnie powie, że nie godzi się na takie pieszczoty, to należy zaprzestać ją naciskać i pogodzić się z jej zdaniem. W końcu każda kobieta ma prawo decydować o własnym ciele. Niezależnie od tego, czym spowodowana jest jej odmowa, trzeba przyjąć ją z godnością i szacunkiem.

Udostępnij